Kategoria: , ,

Faktury VAT we Francji – najważniejsze informacje, o których musisz wiedzieć

faktury vat we francji

Faktury VAT we Francji rządzą się swoimi prawami. Dla firm działających na rynku francuskim – czy to lokalnie, czy w ramach sprzedaży transgranicznej – znajomość tych zasad to podstawa. Brzmi groźnie? Spokojnie. Poniżej znajdziesz wszystko, co najważniejsze, bez zbędnych ceregieli i urzędowego języka.

 

Kiedy trzeba wystawić fakturę?

W teorii – od razu przy dostawie towaru lub usługi. W praktyce – francuski fiskus daje odrobinę luzu. Jeśli faktura wystawiona jest w ciągu kilku dni od daty transakcji, to zwykle nikt nie robi problemu. Wyjątek? Nieruchomości. Tu faktura wchodzi w grę dopiero w momencie przeniesienia własności – o ile następuje to w ciągu miesiąca od faktycznej dostawy.

 

Jak wygląda faktura VAT we Francji?

Francja bardzo dokładnie określa, co musi zawierać pełna faktura VAT – wszystko znajdziesz w Załączniku 10A. Skrótowo: dane stron, opis towaru lub usługi, kwoty netto i brutto, stawki VAT, numer faktury, data, numer identyfikacyjny VAT… klasyka. Ale nie ma tu miejsca na „jakoś to będzie” – musi być konkretnie.

 

Faktura w obcej walucie? Da się.

Francuskie prawo pozwala na wystawianie faktur w dowolnej walucie. Warunek: wartość VAT musi być przeliczona na euro. I nie byle jak – trzeba użyć kursu z dnia transakcji, publikowanego przez Europejski Bank Centralny.

 

Jeśli handlujesz w ramach UE i chcesz stosować miesięczny kurs celny (np. żeby się nie bawić codziennym przeliczaniem), możesz – ale musisz go trzymać przez cały rok i używać też do deklaracji Intrastat. Raz wybierzesz – jesteś na tym kursie przez 12 miesięcy.

 

Faktura po angielsku? Może być, ale…

Francja lubi, kiedy wszystko jest po francusku. Jeśli wystawiasz faktury w innym języku, urząd skarbowy może poprosić o tłumaczenie. Taki lifehack – jak wiesz, że faktura może trafić pod lupę, lepiej od razu przygotować francuską wersję.

 

Faktury elektroniczne – teraz i w przyszłości

Aktualnie faktura elektroniczna jest okej, pod warunkiem że da się ją zweryfikować. Chodzi o to, żeby była autentyczna i nie do ruszenia. Są trzy drogi: podpis elektroniczny, system EDI albo inne rozwiązania, które dają audytowalność. Jeżeli wysyłasz fakturę mailem bez podpisu – musisz mieć wewnętrzną procedurę, która udowodni, że faktura = faktyczna transakcja. Bez tego? Robi się ryzyko.

 

Francja miała wprowadzić obowiązkowe e-fakturowanie od lipca 2024. Ale w ramach ustawy budżetowej temat został przesunięty. Nowy harmonogram:

  • od września 2026 – obowiązek dla dużych i średnich firm,

  • od września 2027 – również dla mikro i małych.

Czyli jeszcze masz czas, ale nie ma co zasypiać. Zmiany wejdą, to pewne.

 

Uproszczone faktury – kiedy można?

Sprzedajesz B2C i kwota bez VAT nie przekracza 150 euro? Możesz wystawić fakturę uproszczoną. Jest mniej szczegółowa, co przydaje się przy małych transakcjach detalicznych. Ale tu też obowiązuje Załącznik 10A – z konkretem, co można, a co nie.

 

Faktury zbiorcze – dla tych, którzy nie chcą fakturować codziennie

Jeśli regularnie robisz kilka dostaw dla jednego klienta w miesiącu, zamiast wystawiać 10 faktur, możesz jedną zbiorczą. Taki rachunek podsumowujący miesiąc. Brzmi wygodnie, ale są zasady.

 

Po pierwsze – musisz mieć administracyjny powód (czyli np. zbyt dużo transakcji, żeby ogarniać je pojedynczo). Po drugie – faktura musi zawierać dane klienta, opisy towarów/usług, ilość i wszystko, co trzeba. W dwóch kopiach – dla Ciebie i dla klienta.

 

Dodatkowo – musisz dostarczać klientowi oddzielne, ponumerowane dokumenty dostawy dla każdej przesyłki albo usługi. Faktura zbiorcza nie załatwia wszystkiego.

 

Self-billing, czyli faktura od klienta? Tak, ale…

Francuskie przepisy dopuszczają tzw. self-billing, czyli wystawianie faktur przez klienta w Twoim imieniu. Ale to nie jest wolna amerykanka. Po pierwsze – musi być umowa, która dokładnie określa warunki: co, jak, kiedy, na jak długo.

 

Po drugie – bez podpisanej zgody nie można wystawić więcej niż 10 takich faktur rocznie.

 

Po trzecie – faktura musi mieć specjalny zapis: „Facture établie par A au nom et pour le compte de B” – czyli że klient wystawił fakturę w imieniu i na rzecz dostawcy.

 

I ważne: nie można wystawiać faktur korygujących w tej formie. Jeśli trzeba coś poprawić – trzeba zrobić to inaczej.

 

A co z karami?

Nieprawidłowości w fakturach VAT we Francji mogą kosztować. Od kar administracyjnych po odrzucenie odliczeń VAT, a nawet sprawy sądowe. Dlatego warto trzymać się zasad, nie kombinować i – jeśli coś budzi wątpliwości – konsultować się z księgowym, który zna francuskie realia.

 

Praca z fakturami VAT we Francji w praktyce

Francuski system fakturowania nie jest aż tak skomplikowany, jak może się wydawać. Ale trzeba znać jego zasady i działać według schematu. Dobra wiadomość – wiele z tych zasad to po prostu porządek i transparentność. Zła? Francuski urząd skarbowy nie ma za bardzo poczucia humoru. Jeśli robisz faktury po swojemu, licz się z tym, że kiedyś ktoś się do nich przyczepi.

 

Wniosek? Wystawiaj faktury zgodnie z przepisami, miej je pod kontrolą i nie odkładaj wdrożenia e-fakturowania na ostatnią chwilę.

 

Chcesz wiedzieć więcej? W tym dokumencie spisaliśmy szczegółowo najważniejsze informacje, które nie zmieściły się już na naszym blogu.

Z nami Twoja praca stanie się bardziej efektywna

Powiązane posty

Rozwijaj swój biznes zgodnie z przepisami VAT

Zapisz się do naszego bezpłatnego newslettera, aby otrzymywać cenne informacje, aktualności i profesjonalne porady od naszych ekspertów VAT. Bądź na bieżąco i rozwijaj swoją firmę zgodnie z przepisami.
Rozwijaj swój biznes zgodnie z przepisami VAT
Po prostu wypełnij formularz tak szczegółowo, jak to możliwe, a nasi eksperci wkrótce skontaktują się z Tobą, aby omówić Twoje działania i dalsze kroki.