Blog Details

  • Home
  • Unfulfilled by Amazon – jak reagować na zmiany w polityce granicznej w Amazon? Pomoc dla sprzedawców detalicznych.
Unfulfilled.by.Amazon.jak.reagowac.na.zmiany.w.polityce.granicznej.w.Amazon
Tick 20th październik 2020 0 Comments

Zmiany w polityce granicznej firmy Amazon wejdą w życie 1 stycznia 2021 r. Ich wpływ zacznie być odczuwalny już za kilka tygodni w połowie listopada. Należy się zastanowić jaki będzie mieć to wpływ na kupujących i sprzedających poprzez platformę Amazon?

Z pewnością ostatnie 12 miesięcy były trudne dla zewnętrznych sprzedawców Amazon. Na początku roku ze względu na Covid-19 Amazon podjął decyzję wyprzedaży własnych zapasów. Ograniczył tym samym sprzedaż dla swoich zewnętrznych sprzedawców e-commerce.

Teraz jesteśmy na etapie, gdy wielkimi krokami zbliża się Brexit. Amazon już teraz ogłosił spore zmiany dotyczące sposobu działania wysyłek po przekroczeniu granicy pomiędzy UK a UE.  Jest to powodem sporego niepokoju sprzedawców. Szczególnie tych, którzy są zależni od  Fulfillment By Amazon (FBA) na potrzeby realizacji zamówień w całej Europie.

Co się zmieni wobec tego?

Zmiany w polityce granicznej Amazona oznaczają, że wszystkie paneuropejskie transfery zapasów FBA między Wielką Brytanią a UE zostaną wstrzymane od 1 stycznia 2021 r. Będzie mieć to odniesienie do transgranicznych zamówień FBA realizowanych przez Europejską Sieć Logistyki Amazon. Amazon nie posiada żadnych informacji na temat charakteru i wartości towarów przemieszczanych między Wielką Brytanią a Europą kontynentalną za pośrednictwem swojej sieci. Dlatego zdecydował, że nie będzie w stanie przesuwać produktów na nowo i ustanowił granicę celną w imieniu swoich kupców.

W przypadku detalistów oznacza to, że będą zmuszeni do utrzymywania oddzielnych wykazów FBA po obu stronach granicy. Będzie się to wiązało z przestrzeganiem szeregu dodatkowej biurokracji – od gromadzenia numerów VAT dla poszczególnych krajów. Trzeba będzie również zharmonizować kody systemowe do dostarczania dokumentów odprawy celnej.

Decyzja Amazon nie będzie łatwa. Oznacza to koniec mocno nastawionego na Europę modelu realizacji zamówień, którą firma wykorzystywała od wielu lat.

Co więcej, pokazuje, że nawet największe i najpotężniejsze firmy na świecie nie zawsze są w stanie znaleźć najlepsze rozwiązania dla złożonych problemów handlowych. Wielu sprzedawców po prostu oczekiwało, że Amazon „znajdzie sposób”. Zamiast tego od 1 stycznia branża realizacji zamówień będzie działać na równych warunkach, a firmy e-commerce będą musiały dokładnie przemyśleć, czy model realizacji zamówień oparty na Amazon nadal ma dla nich sens.

Szczególne problemy mogą mieć mali detaliści.

Z pewnością zmiany te mogą być szczególnie bolesne dla małych detalistów, którzy nie są odpowiednio przygotowani do nadchodzących zmian.  W przeciwieństwie do swoich większych rywali, firmy te mogą dysponować niewielkim doświadczeniem w obsłudze dodatkowych systemów, procesów, kontroli i taryf wymaganych przy wysyłce do innych części świata lub przy zarządzaniu wieloma krajowymi wymogami dotyczącymi podatku VAT.

Mogą również nie mieć wystarczających zapasów – lub możliwości ich prognozowania – aby podejmować właściwe decyzje dotyczące podziału zapasów i miejsca ich przechowywania. Będą też musieli wydać więcej, aby przechowywać te zapasy w wielu lokalizacjach. Dlatego tak ważne jest  w obecnej chwili śledzenie informacji na Amazon. Szczególnie mali dostawcy muszą sprawdzić to , co będzie dla nich najbardziej opłacalne. W jaki sposób będą przechowywać swoje towary, w jakich ilościach i gdzie? A może lepszym rozwiązaniem byłoby skorzystanie z zewnętrznych dostawców usług, aniżeli z FBA, którego ceny realizacji stają się coraz droższe?